wtorek, 31 sierpnia 2010

Jesienny manicure od YSL

Jako, że za oknem pogoda typowo jesienna, stwierdziłam, że pora na post o jesiennym, ale jakże pozytywnie nastrajającym pomyśle na manicure YSL.
Jest to wariacja na temat klasycznego frencza, który wielu osobom (w tym mnie) już zdążył się znudzić.







Lakiery sprzedawane są po dwa (2x6 ml) w czterech zestawach kolorystycznych: fiolet i turkus, indygo i złoto, czerwień i róż oraz klasyczny beż i biały. Cena zestawu to 135 zł. Myślę że można to po prostu potraktować jako fajną inspirację do jesiennych szaleństw na paznokciach.
Które połączenie wam się najbardziej podoba?

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Joko Virtual- 86 /pink panter/

Ponownie paznokcie Anu:


Łatwo się nim maluje, ale trzeba dać dwie warstwy. Trzyma się przyzwoicie, chociaż trochę się ściera. Ma piękny, trochę ciemniejszy niż na zdjęciach kolor i nosiłam go przez prawie całe wakacje. Ślicznie wygląda na opalonej skórze (nie mój przypadek ;-) ) i bardzo łatwo się zmywa, więc wielki plus dla niego 

niedziela, 29 sierpnia 2010

Bell Fashion Color- 301

Pazury Anu:


Opalizujący, taki metaliczny, z drobinkami. Na dłoniach prezentuje się ładnie, ale to zdecydowanie kolor wieczorowy. I niestety też raczej na jeden wieczór, bo odpryskuje. Bez top coatu trzyma się dosłownie jeden dzień, z top coatem nosiłam go 3 dni, ale trochę poodpryskiwał po bokach. 
Maluje się nim wygodnie, jedna warstwa absolutnie nie wystarcza, ale druga zapewnia porządne krycie. Niestety łatwo robią się na nim bąbelki, więc trzeba odczekać pomiędzy warstwami. Schnie przyzwoicie, ale ogólnie nie polecam. 


sobota, 28 sierpnia 2010

Golden Rose- 328



Paznokcie i opis Gosi:
Jest super! nie fuksja ale żarówiasty róż. Gimnastykowałam się ze zdjęciami ponieważ naprawdę b yłotrudno uchwycić jego ostry i intensywny kolor. 
maluje się dość dobrze (chociaż troszkę rzadki jest) ale z kryciem jest juz problem. Na zdjęciu mam 3 warstwy i nadal płytka prześwituje. Pocieszeniem jest to,że szybko schnie. 
Jestem osobą dośc leniwą i malowanie paznokci 3 razy dla mnie męką... ale dla tego kolorku moge się męczyć. 
Ten róż jest po prostu boski ! Idealny do opalonej skóry. 


piątek, 27 sierpnia 2010

Wibo- extreme nails- 557

Zdjęcia i opis nadesłane przez Kasię:



Lakier o cukierkowym, różowym kolorze.

Jedna warstwa wystarczy aby pokryć paznokieć, nie zostawia smug(ja mam jeszcze pod spodem bezbarwny lakier z tej samej kolekcji aby zapobiec odbarwianiu paznokci.) Pędzelek jest długi i cienki, konsystencja dość płynna, lakier się nie ciągnie na pędzelku co bardzo mi przypadło do gustu. Jeśli chodzi o trwałość to lakier zaczął mi się ścierać na końcach po 2 dniach ale też dlatego, że codzienne, domowe prace (np.mycie naczyń nawet 2 razy dziennie) robię bezrękawiczek, nie zauważyłam jako takiego odpryskiwania większymi płatami


wtorek, 17 sierpnia 2010

Rimmel- Coral Queen

Paznokcie Magdy i jej opis:




Bardzo lubię lakiery Rimmela, przede wszystkim za szeroki, płaski pędzelek, dzięki któremu malowanie jest o wiele łatwiejsze. Jedna warstwa już pokrywa, ale wtedy szybko się ściera. Na zdjęciu 2 warstwy, niecałą dobę po malowaniu. Przyzwoicie utrzymuje się kilka dni. Kolor jak dla mnie genialny. Nie wiem, jak on to robi, ale w mniejszym świetle jest bardziej koralowy, a w dziennym bardziej malinowy. (Na zdjęciach nie jest to aż tak bardzo widoczne). 
Pierwsza warstwa schnie szybko, druga trochę gorzej, trzeba odczekać, żeby nic się nie poodbijało.